Pisałam wcześniej, że nie lubię sera koziego i jakoś on mi nie podchodzi. No właśnie. Jako że wyroby z mleka koziego są dużo lepszym wyborem, niż te pochodzenia krowiego, nie mogłam się poddać i znieść myśli jak to ser kozi może być niedobry, tym bardziej, że chwalą go sobie wszyscy dookoła. I znalazłam sposób!
Wystarczy go ugrillować! Kiedy posmarujemy krążki sera złocistym, naturalnym miodem, a później podpieczemy przez kilka minut, otrzymamy połączenie, które odmieni los każdego bukietu zieleniny. Po upieczeniu pomidory i papryka idealnie się wręcz komponują z sałatą i surowym szpinakiem. A to wszystko posypane garścią podprażonych orzechów włoskich. Ta sałatka jest obłędna!
Składniki:
- 3 garście salaty, lub mix sałat
- 1 garść rukoli
- 1 garść szpinaku
- 1 pasternak lub pietruszka
- 1 pomidor
- 1/2 czerwonej papryki
- 100 g sera koziego
- garść orzechów włoskich
- 1 łyżka miodu
- 1 łyżeczka oleju kokosowego
- 2 łyżki octu balsamicznego
- 2 łyżki oliwy z oliwek, extra virgin
- sol i pieprz, do smaku
Przygotowanie:
- Wszystkie zielone składniki dokładnie umyć i porwać na mniejsze kawałki. Przełożyć do dużej miski.
- Niedużą blaszkę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia i nagrzać piekarnik do 210° C. Ustawić funkcję grill.
- Pomidora i paprykę pokroić w podłużne kawałki. Pasternaka pokroić w cienkie krążki. Warzywa ułożyć na blaszce, posypać solą i dodać 1 łyżeczkę oleju kokosowego. Grillować w nagrzanym piekarniku około 20 minut lub dopóki nie będą miękkie i upieczone mieszając je od czasu do czasu.
- Około 5-7 minut przed wyjęciem warzyw, ułożyć na blaszce 2 grube plasterki sera koziego, Posmarować miodem i grillować.
- Orzechy włoskie podprażyć na patelni.
- Ocet balsamiczny wymieszać z oliwą z oliwek. Doprawić solą i pieprzem.
- Na mix sałat wyłożyć grillowane warzywa, ser kozi i posypać orzechami. Polać octem balsamicznym wymieszanym z oliwą z oliwek.
- Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz