Najlepsze
Nigdy nie byłam wielką fanką ciastek, a te sklepowe omijam szerokim łukiem. Jednak te maleństwa całkowicie zmieniły mój światopogląd. Pierwszy raz upiekła je moja mama i odtąd żadne inne ciastka dla mnie nie istnieją.
Te ciasteczka są niesamowite. Zdrowe, pełne bakalii i orzechów, super kruchutkie i pachnące. Długo utrzymują świeżość i można je przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku nawet do 2-3 tygodni. U nas na drugi dzień nie ma po nich śladu ;) A porcja jest dosyć spora. Bez dwóch zdań, to najlepsze owsiane ciasteczka jakie jadłam.
Składniki:
- 3/4 kostki masła
- 1 1/3 szklanki płatków owsianych
- 2/3 szklanki mąki gryczanej
- 1 jajo
- 1 żółtko
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia (można użyć bezglutenowego)
- szczypta soli
- 2 czubate łyżki ksylitolu
- 1 łyżka miodu, melasy lub syropu klonowego
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 1/2 szklanki rodzynek
- 1/2 szklanki suszonej żurawiny
- 1/2 szklanki orzechów włoskich, drobno posiekanych
- 1/2 szklaki orzechów ziemnych, drobno posiekanych
Przygotowanie:
- Wszystkie składniki umieścić w misie miksera i zmiksować do dokładnego połączenia się wszystkich składników.
- Z ciasta formować małe kulki i układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w równej, około 1,5-2 cm odległości. Ciasto jest dosyć klejące, dlatego najlepiej jest nabierać ciasto łyżką zanurzoną uprzednio w zimnej wodzie i wtedy formować kulki w dłoniach, również wilgotnych. Dużą łyżkę zanurzyć w wodzie i spłaszczać kulki, tak aby powstały okrągłe ciastka.
- Piec ciasteczka w nagrzanym do 180 stopni piekarniku przez 10-15 minut, do momentu aż będą lekko brązowe/ mocno złociste. Wyjąć w piekarnika i ostudzić. Smacznego :)
Z powodzeniem można użyć innych orzechów, migdałów lub bakalii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz