Dla mnie, szybkie i proste w przygotowaniu przepisy są prawdziwym wybawieniem. Wystarczy zapas jajek z mojej lodówce i świeżych warzyw w szafce kuchennej, aby znalazł się sposób, by wyczarować coś z niczego. Frittata to właśnie takie wspaniałe 'coś'. Nie tylko jest ekspresowa i nieskomplikowana, ale zawsze smakuje świetnie i jest bogatym źródłem białka.
Bataty w połączeniu z lekko ciągnącymi się suszonymi pomidorami i słonawą fetą dają pyszny efekt. Więc, pamiętajcie - jaja + cokolwiek macie = nowy pomysł na ekscytujące śniadanie gotowe w kilka chwil.
Składniki
- 1 batat
- garść suszonych pomidorów
- 6 jaj
- kilka łyżek mleka roślinnego (lub innego, może być krowie)
- 2 łyżki wody
- 100 g fety
- garść świeżej bazylii
- sól i pieprz, do smaku
- masło klarowane
Przygotowanie:
- Piekarnik nagrzać do 180 °C.
- Batata obrać, umyć i pokroić w cienkie paski. Podsmażyć na patelni z łyżką masła klarowanego, solą i pieprzem aż będzie miękki. Najlepiej użyć patelni żaroodpornej lub takiej, którą można wstawić do piekarnika.
- Suszone pomidory posiekać i wrzucić na patelnię. Wszystko razem dobrze wymieszać.
- Jaja wbić do miski, dodać mleko oraz wodę i wymieszać dokładnie widelcem. Wkruszyć 3/4 fety.
- Zdjąć patelnię z ognia, wylać miksturę a jajek i wszystko dobrze wymieszać energicznym ruchem. Porozrzucać na wierzchu świeże, porwane na mniejsze kawałki liście bazylii. Rozkruszyć pozostałą fetę i włożyć do piekarnika na 10-15 minut, lub aż do momentu gdy frittata będzie puszysta i złocista.
- Podawać natychmiast. Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz