wtorek, 3 marca 2015

Risotto z Pieczarkami




Wyłączenie makaronu z mojego codziennego menu oznaczało, że przygotowanie tanich i szybkich posiłków stało się prawdziwym wyzwaniem. Moje decyzje żywieniowe pchnęły mnie w kierunku nowych poszukiwań i doświadczeń kulinarnych. Odkryłam świat nieznanych mi dotąd produktów i nauczyłam się stosować zdrowe zamienniki.

Przedtem, można by rzec, byłam uzależniona od makaronu. Tak długo, jak miałam paczkę pasty w mojej szafce kuchennej, nie musiałam martwić się, co będzie na obiad, nie wspominając o liście zakupów, które trzeba było zrobić, czy planowaniu posiłków z góry. Poza tym, w tym makaronie było coś takiego, że nigdy nie mogłam poprzestać na jednej porcji. "Porcja makaronu, trochę parmezanu, ale to dobre... Chyba wezmę dokładkę. I znowu porcja makaronu i znowu trochę parmezanu" - nie mogłam się oprzeć... Nic nie wydawało się być bardziej pocieszające niż duża miska spaghetti carbonara albo hojna porcja lazanii. Życie było takie proste... Gotowanie było proste...


No, ale wybrałam trudniejszą drogę... A może tylko tak się nam wszystkim wydaje? Nie zrozumcie mnie źle, gdyż nadal lubię makaron, choć szczerze mówiąc nie pamiętam, kiedy go ostatnio jadłam. Wiem, że wielu może pomyśleć, że się torturuję. Ale to nieprawda! Nie doświadczam już tego uczucia wzdęcia, ciężkości, czy bólów brzucha jakie towarzyszyły mojemu włoskiemu obżarstwu. A pastę zastąpiłam kaszą (okazjonalnie ryżem). A więc, teraz tak długo jak mam pudełko kaszy jaglanej w mojej szafce kuchennej, nie muszę się martwić co będzie na obiad... ;)

Jeśli chodzi o moje dzieci czy męża, to nadal wolą porcję rosołu z tradycyjną wersją makaronową. Kiedy proszą mnie o spaghetti lub inne pszenne kształty z ulubionym sosem, wtedy im to gotuję. Jednak zawsze nastawiam drugi garnek z wodą - dla siebie gotuję kaszę. Zamiast być daniem dnia, makaron stał się daniem  miesiąca lub kwartału.

Kiedy jednak dopada mnie nieodparta ochota na makaron, zastępuję go ryżem. Te risotto z pieczarkami jest nie tylko szybkie do przygotowania (jeśli macie ugotowany ryż), ale przynosi taki sam komfort jak miska makaronu.... 


Składniki:

Dla 2 osób
  • 1 i 1/2 szklanki ugotowanego ryżu
  • 5-6 dużych pieczarek
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę
  • olej kokosowy lub masło klarowane
  • szczypta kurkumy i bazylii
  • sól i pieprz, do smaku
  • oliwa z oliwek, extra virgin, do skropienia
  • parmezan, do posypania

Przygotowanie:


  1. Pieczarki pokroić a plasterki i podsmażyć razem z czosnkiem na oleju kokosowym lub maśle klarowanym. Przyprawić solą i pieprzem.
  2. Dodać ryż, kurkumę i bazylię. Wszystko dokładnie wymieszać i smażyć na wolnym ogniu dopóki ryż będzie gorący.
  3. Podzielić risotto między dwa talerze, pokropić oliwą z oliwek i posypać tartym parmezanem. Smacznego :)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz